Enduro Beskid Trip :)))
Środa, 15 sierpnia 2007 · Komentarze(0)
Enduro Beskid Trip :)))
Trasa przewidywała korzystanie z kolejek linowych.

Zacząłem od dojechania na miejsce spotkania pod Szyndzielnią. Kolejką wyjechaliśmy na górę i dalej pojechaliśmy przez Klimczok na Karkoszczonkę.

Z przełęczy krótki podjazd wyprowadził nas na szczyt Beskidu, skąd zjechaliśmy bartkową trasą do Szczyrku.
Po raz drugi tego dnia korzystamy z dobrodziejstw cywilizacji i wyjeżdżamy na Skrzyczne kolejką.

Dalsza trasa prowadzi w kierunku Malinowskiej Skały - trzeba uważać na pieszych i jechać wolniej chociaż jakość nawierzchni kusi do nie używania klamek hamulcowych. Jednak pomimo dużego ruchu pieszych, Bartek Łapie pierwszego tego dnia kapcia.

Z pod Malinowskiej Skały przedostajemy się trawersem po zboczach Zielonego Kopca do szlaku żółtego do przez Cieńków do Wisły. Szlak jest rewelacyjny. Szybki, szeroki z miejscami bardzo kamienistymi.
Na Cieńkowie obowiązkowa przerwa na batona i piwko ze spritem :))

Zjeżdżamy do Malinki i asfaltem udajemy się na Przełęcz Salmopolską. Z przełęczy, znanym nam już szlakiem, zjeżdżamy do Brennej przez Stary Groń.

W Brennej chwila przerwy i dalej w drogę. Jedziemy u podnóża Beskidu Śląskiego do Bielska. Staramy się omijać główne drogi.
Cała wycieczka dała nam nieźle w kość. W szczególności ostatni asfaltowy odcinek
Polecam tą trasę którą można utrudnić podjeżdżając z Wisły na Salmopol przez Trzy Kopce, a z Brennej wracać do Bielska-Białej przez Błatnią :)) ale to w przyszłości jak kondycja będzie lepsza :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obser

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]